Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Mobile Fidelity

CD Sleeves

CD Sleeves image
Galeria okładek

ZamknijGaleria okładek

  • Mobile Fidelity - akcesoria

Produkt w tej chwili niedostępny.

No więc, jest to chyba jedyna część garderoby, którą panie – nam – zawdzięczają. Pończochy. Broniliśmy się przez dobrych parę stuleci, by nie ustąpić, nie oddać im tej jakże praktycznej i gustownej zarazem części garderoby. One – miast naszym wzorem nosić je na wierzchu, nie przesłaniając niczym - schowały je pod suknie budując napięcie i tęsknotę za ich widokiem, za czymś co przez epoki było wyłącznie naszą domeną. Pewnie skutkiem atawizmów, potrzeby wypełnienia tej psychicznej wyrwy w naszym postrzeganiu świata wymyśliliśmy substytut męskich pończoch w postaci choćby wdzianek na płyty kompaktowe. I mimo, że nie wyposażyliśmy ich w koronkowe zdobienia, szwy, wzorki czy desenie – postaraliśmy się o materiał najdelikatniejszy z delikatnych, jedyny zdolny chronić przed światem to co mamy najcenniejszego. Mam na myśli – płyty CD. Nie mają one tak długiej historii jak pończochy (mówią, że już w starożytnej Grecji, dowodzą, że w wiekach średnich, a już ponad wszelką wątpliwość w renesansie - w 1587 roku królowa Szkocji nie chciała pójść na szafot bez... skarpeto-pończoch!) niemniej są równie ważne dla prawdziwego Melomana, który swoje osobiste precjoza chroni przy ich użyciu przed podrapaniem lub zarysowaniem. Wynaleziono je z chwilą pojawienia się płyt złotych - kruszec o wspaniałych właściwościach skupiających promień lasera, ale stosunkowo miękki i podatny na uszkodzenia mechaniczne. Te – jak wiadomo – bezpowrotnie niszczą warstwę nośną płyty kompaktowej. Mają także właściwości antymagnetyczne. Idealnie pochłaniają wilgoć chroniąc powierzchnię płyty przed osadami będącego śladem tych procesów. Tworzą idealny mikroklimat ograniczający utlenianie się warstwy nośnej. 15 maja 1940 roku na rynek światowy trafiła pierwsza para pończoch nylonowych. W ciągu roku sprzedano ich 64 miliony par. Gdyby pozwoliły na to warunki techniczne – wielkość tę z łatwością pomnożono by o wielokroć. Ile produkuje się ich dziś? Pewnie więcej niż płyt kompaktowych. Więc nie pogarszajmy statystyk – przywróćmy je do łask w wydaniu jak te, prosto z Mobile Fidelity, idealne jako ochrona i ozdoba naszych... krążków.

 

Razem z tą płytą inni Melomani kupowali: