gramofon “Ready to play…” z aromatem bałtyckiej brzozy...

Nie mogłem się powstrzymać! Właściwie – był to najzwyklejszy odruch. Zewnętrzną częścią dłoni musnąłem to eleganckie, dystyngowane chassis z drewna... Odpisałem: zareagował Pan nadzwyczaj naturalne! I oddałem się dywagacjom... Bo drewno jest podstawą muzykalności, dźwięczności, melodyjności. Być może pierwszym instrumentem ludzkości był kamieniostuk (perkusyjny zestaw kamieni z różnych formacji i różnej wielkości). Ale to drewno pozwoliło człowiekowi najdoskonalej imitować wszystkie dźwięki natury. Bo to przecież o to idzie: by naśladować, powtarzać, reprodukować dźwiękowy świat Natury we wszelkich jej przejawach. Jedni twórcy przyznają się do tego choćby poprzez nadawanie swoim kompozycjom rozszyfrowujących wszystko tytułów (La Mer, Alpensinfonie, "Frühling" Sonate itp.). Inni – kamuflują się pod fugami, fantazjami, parafrazami. Ale i tak, wszystko jest jasne i oczywiste. Ptaki najpiękniej śpiewają, gdy siedzą na drzewach. Niewykluczone, że jeden ptak potrafi zaśpiewać najpiękniej na akacji w porze jej szalonego kwitnienia, podczas gdy inny pokaże swój kunszt gdy z drzewa opadnie ostatni liść. Drzewo zbiera i zapamiętuje wszelkie dźwięki – wyjącego wiatru, trzaskającego mrozu, dzięcioła nerwowo wspinającego się w poszukiwaniu szkodników. To dlatego – bazując na atawistycznym banku pamięci danego gatunku, instrumenty wykonane z drewna tego samego rodzaju - brzmią jednak inaczej! Mam nadzieję, że te niewinne krotochwilnie dywagacje, ten mail od pierwszego Melomana, który stał się już posiadaczem najnowszej wersji gramofonu Concept Wood zwrócą Państwa uwagę na nieobojętny jednak wpływ i udział drewnianego chassis na muzykalność i brzmienie gramofonu. Ale – tu od razu fundamentalne wyjaśnienie: właśnie fakt wykorzystania drewna do budowy chassis gramofonu umożliwia lepszą niż w jakiejkolwiek innej konstrukcji prezentację brzmienia naturalnego muzyki bez ingerencji w tę naturalność! Muzyka, jeśli trafi na materiał syntetyczny, z natury rzeczy nie posiadający cywilizacyjnej pamięci naturalnego brzmienia, odbija się od niego echem niczym „bęben głuchy”. Trafiając na szlachetne drewno – zalśni jak brylant w platynie. Nie dość, że nie straci nic ze swej naturalności, to wręcz się wewnętrznie umocni, utrwali, jak zapach perfum dzięki ambrze. Clearaudio ma bogate doświadczenia w stosowaniu drewna w swoich konstrukcjach. Także w odniesieniu do przetworników. Materiał pochodzi z drzew – jak w bajce – rosnących w odległych krainach, w niedostępnych zakamarkach puszcz. To drewno charakteryzujące się szczególnymi cechami (twardość, higroskopijność, podatność na obróbkę, „dźwięczność”, zakres wrażliwości rezonansowej etc.). Odrębną dziedziną tej alchemii brzmienia jest sztuka łączenia drewna różnych gatunków. Każde z każdym? Jeśli klejone, to jakim spoiwem? Jeśli cięte to wzdłuż czy w poprzek słojów? W pełni naturalne czy poddane wcześniej impregnacji, nasycaniu olejkami lub uwalniane od wonnych żywic? W Clearaudio wszystko to wiedzą! Proszę więc bez żadnych obaw poddać się brzmienioterapii dzięki najnowszej konstrukcji z Clearaudio. Najpopularniejszy od pięciu lat gramofon Concept – najchętniej i najczęściej kupowany na świecie (w swojej klasie), najbardziej utytułowany, fabrycznie skalibrowany i gotowy do natychmiastowego włączenia, wyposażony we wszystkie atrybuty gramofonów high-end – teraz dostępny jest w wersji „wood”. Wszystkie dane techniczne i charakterystyka - jak w modelu podstawowym - TUTAJ. Ten model należy - jak poprzednie - do urządzeń “Ready to play…”. Oznacza to, że wszystkie regulacje i ustawienia zostały przeprowadzane w laboratorium producenta. Gramofon wyjęty z kartonu nadaje się do natychmiastowego użycia bez potrzeby dokonywania jakichkolwiek regulacji. Jego ramię zamocowane jest na magnetycznym łożysku, patent Clearaudio - co zapewnia mu niespotykaną w innych konstrukcjach swobodę i niezależność. Jedyną czynnością z tej kategorii jest dokładne wypoziomowanie urządzenia. NOWOŚCI 2016 Concept stał się swoistym wyznacznikiem, standardem pierwszego gramofonu klasy high end w skali światowej. Jego geometria, napęd, system zawieszenia ramienia, osadzenia talerza a nade wszystko - fakt, iż z magazynu producenta wychodzi w postaci całkowicie skalibrowanej sprawia, że można go już tylko doskonalić, uszlachetniać w stopniu jeszcze wyższym. Stąd wśród innowacji roku 2016 pojawiły się modele wyposażone w ramiona SATISFY do których montowane są przetworniki Concept MC. Nowością jest także nowy przetwornik MC, o parametrach zaiste audiofilskich w stopniu najwyższym. Stąd jego nazwa - ESSENCE MC.. Jest on montowany do klasycznego ramienia Concept
Gwarantuje esencję doznań dla urządzenia tej właśnie klasy.