I oto znów przekroczona została BARIERA DŹWIĘKU. Kolejna. Czy ostatnia?
Co jeszcze będzie w stanie zrobić współczesna inżytnieria genetyczna dźwięku, której obsesyjnym wręcz celem jest klonowanie Taśmy Matki w postaci coraz to nowych technik remasteringu i opracowywania doskonalszych nośników.
Ale im bardziej współczesne płyty CD zbliżają się do jakości muzyki reprodukowanej z płyt winylowych, tym bardziej właśnie winyle w swojej prostocie a zarazem doskonałości - wyznaczają nowe standardy dla złaknionych sukcesu inżynierów i akustyków , którzy niczym mityczny Tantal, cierpią z powodu ograniczeń jakie stawia im technologia CD w uzyskiwaniu "klonu" Taśmy Matki w wydaniu właśnie CD.
Coż się stało?
Oto po udanej premierze w roku 2009 z kilkoma komercyjnymi tytułami, amerykańska wytwórnia ORG (ORIGINAL RECORDINGS GROUP) raz jeszce sięgnęła po mastery najsłynniejszych i najlepszych nagrań jazzowych wszech czasów, poddała ów materiał niezwykle precyzyjnemu procesowi przeniesienia na nośnik cyfrowy by przygotować i wytłoczyć WINYLE zgodne ze standardem A PANORAMIC TRUE HIGH FIDELITY RECORD.
>>> Płyty winylowe należy przechowywać WYŁĄCZNIE w NAJLEPSZYCH NA ŚWIECIE koszulkach produkcji legendarnej wytwórni MOBILE FIDELITY.
100% gwarancji na pozbycie się trzasków będących w istocie w 90% efektem ładunków elektrostatycznych a nie uszkodzeń mechanicznych płyty! <<<