Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Los Indios Tabajaras

Always in my heart

>>> Płyty K2HD do odtworzenia we wszystkich typach czytników CD oraz DVD. Nowe wcielenie technologii XRCD - jeszcze bardziej precyzyjne i... analogowe! Klasyczny high-end! <<<


>>> Płyty K2HD do odtworzenia we wszystkich typach czytników CD oraz DVD. Nowe wcielenie technologii XRCD - jeszcze bardziej precyzyjne i... analogowe! Klasyczny high-end! <<<


  • Los Indios Tabajaras - group

Produkt w tej chwili niedostępny.

Tak brzmi master, z którego tłoczy się płyty

The Original Indians of 'Maria Elena' Fame! LPCD45 jest najnowszą i najbardziej zaawansowaną technologią kodowania i produkcji płyt CD, opracowaną przez pana Aik Yew-Goh, założyciela firmy Hugo Productions. TO JEST WZORZEC - MATKA PŁYT - TO PŁYTA, Z KTÓREJ POWSTAJĄ NAKŁADY KOMERCYJNE!!! Pan Aik jest znanym i szanowanym muzykiem oraz producentem z 35. letnim doświadczeniem. Od 20. lat zajmuje się także produkcja płyt. Od zawsze marzył o stworzeniu technologii, która pozwoli płycie CD zrównać sie z płytą LP pod względem jakości dźwieku, pełni brzmienia i mozliwości przekazania bezstratnie wszelkich informacji o dźwięku. W ciągu ostatnich 20 lat pan Aik wyprodukował ponad 300 nagrań. Każde, podczas porównywania dżwięku z krążka CD z zapisem analogowym na taśmie, dostarczało mu nowych informacji, wskazywało miejsca, w których występują wyraźne różnice. W roku 2003 wyprodukował dwie płyty winylowe. Wzorcowe. Porównywał zapisany na nich dźwięk ze wszystkimi dostępnymi na rynku formatami i systemami kodowania: CD, SACD, XRCD, etc. Opłaciło się. Opracował metodę produkcji płyty CD o jakości płyty winylowej!!! Większość audiofili zgadzało się z opinią, że przy porównaniu płyty LP z płytami CD (zwykłe CD, 24K CD, XRCD, SACD i DVD-Audio), płyty CD brzmiały ostro i płasko, wyraźnie słyszalna była kompresja dźwięku (w szczególności przy głośnym odsłuchu). Ten dyskomfort dekoncentrował, nie pozwalało w pełni cieszyć się muzyką z najdoskonalszego nawet toru dźwiekowego, najbardziej zaawansowanego technologicznie. Ponadto, kompresja przy produkcji CD usuwa wysokie i niskie częstotliwości, teoretycznie niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Uwypukla natomiast bardzo ostre wysokie tony, mało elastyczne basy, słabą dynamikę, etc. Pan Aik, audiofil, meloman, entuzjasta płyt winylowych, doskonale zdawał sobie sprawę z tych ograniczeń i postanowił je usunąć. Obecnie, proces produkcji płyty CD: od taśmy matki do krązka to 5 do 6 etapów: Taśma matka-> Master CDR -> Glass master -> Metalowa forma -> tłoczenie -> CD. Ostatnie dwa procesy mają największy wpływ na utratę lub zachowanie jakości. Wszyscy audiofile wiedzą, że pierwsze tłoczenie jest zawsze najlepsze. Kto nie wierzy, niech w domowym komputerze wykona 5, 6 kopii płyty z jej kolejnej kopii. Pan Aik przyjął następującą kolejność procesu, dla którego kategorią kardynalną i nadrzędną jest nadzwyczajna jakość, dokładność i precyzja z jaką należy przeprowadzać poszczególne czynności. LPCD Mastering - ten etap obejmuje: a) przeniesienie materiału źródłowego na nośnik cyfrowy przy najwyższych możliwych ustawieniach próbkowania b) dostosowywanie dynamiki i dalsze podwyższenie próbkowania Powyższe procesy odbywają się przy użyciu sprzętu najwyższej jakości, współpracujących z filtrami zasilania, kondycjonerami oraz zegarem używanym przez wojsko do (az strach powiedzieć) synchronizacji najbardziej tajnego i najnowocześniejszego wyposażenia. Każdy z komponentów chroniony jest systemem antywibracyjnym aby usunąć wszelkie możliwe zniekształcenia. Sam sprzęt to tylko połowa sukcesu. Mastering jest procesem bardzo długotrwałym, podczas którego realizator miksuje muzykę według własnego wyczucia i smaku. Mastering materiału na jedną płytę LPCD trwa nawet 20 godzin! LPCD45. Głównym celem tego formatu jest zredukowanie zniekształceń tworzonych przez laser podczas odczytu informacji zapisanych na płycie. Każda płyta LPCD45 pokrywana jest specjalną wartwą redukującą rozproszenie lasera oraz zapewniającą większą stabilność obracającego się krążka. LPCD dzielą się na dwie kategorie: LPCD33 i LPCD45. LPCD33 jest płytą CD wytłoczoną w specjanych warunkach, podczas gdy LPCD45 jest najwyższej jakości masterem zbudowanym na najlepszych dostępnych nośnikach zgodnych ze specyfikacją CDR master. W związku z powyższym, przed kupnem płyty LPCD45 powinni Państwo się upewnić, że Państwa czytnik płyt CD odtwarzacza także płyty CD-R! To tyle mądrości i reklamy. Specjaliści obu dziedzin daliby pewnie popis elokwencji i zawodostwa przy promocji tego sposobu produkcji płyt CD. Ja ograniczę się do jednego: O!!! wciórności!!!!! Ależ to gra!!!!!! A już myślałem, że o płytach cokolwiek wiem. Tak. Teraz już tak!!! Tylko... Co dalej? ****************************************************************** Ach! Jakież to piękne, łzawe, banalne, jakież bajkowe i niezwykłe, takie amerykańskie - wprost z pierwszych stron "Historii nie z tej ziemi!". No bo jak się nie uśmiechnąć, nie westchnąć czytając tę historię dwóch indiańskich gitarzystów z Brazylii. Lokalny producent wytwórni RCA usłyszał, jak grają w jakiejś zacienionej kawiarence. Przywiózł ich do studia. Nagrał płytę. Taśmy powędrowały na półkę, Indianie wrócili do kawiarenki, wiatr znad morza przynosił rzadkie orzeźwiające powiewy. Indianie brzdąkali, ktoś rzucił im grosz, ktoś sie uśmiechnął. I taki jest koniec tej jakże banalnej historii. Rok, może dwa później, pewien producent szukał motywu muzycznego do swojej stacji radiowej. Setki pudełek z taśmami, upał w powietrzu, żadnego powiewu orzeźwiającego powietrza znad morza. Na jednej z półek leżało blaszane pudełko. Band one. Side one. Maria Elena. Zagrał. Plum, plum, plim. Otarł spocony kark. Nawet kubek po kawie był pusty. Nic. Zatrzymał taśmę w dwudziestej sekundzie. Jeszcze raz. Może być. Potne to na kawałki. takie minikurtynki muzyczne. Rano dzielił tymi segmencikami newsy w swojej stacji. Ludzie OSZALELI. Kto to, co to, skąd to? Wiatr znad morza pchał się drzwiami i oknami, żeby posłuchać, zwęszyć i roznieść tę wiadomość, na którą od rana wszyscy czekali? Właściciele szaf grających, sklepikarze z magazynów płytowych chcieli tylko tę muzykę. Jak nazywają się artyści, jaki jest tytuł tego utworu, gdzie jest ta płyta!! Resztę doczytają Państwo, słuchając muzyki. O czym? O tym, w jakim czasie sprzedano pierwszy nakład 5 tysięcy płyt, o tym, jak wysadzone w powietrze zostały listy przebojów, o tym... że świat showbiznesu to bajka i najlepszy sposób na nasze dotlenienie - bo przy takiej historii jak ta nawzdychamy się, oj nawzdychamy... Ja, w tym tygodniu, w rytm "You Belong To My Heart" LPCD45 w naszej ofercie

 

Razem z tą płytą inni Melomani kupowali: